POLECAMY
Kim jestem? Ciekawe, jaka odpowiedź pojawia się w naszych umysłach w pierwszym odruchu... Być może odpowiadając na to pytanie, odwołujemy się do naszej najgłębszej tożsamości – jestem człowiekiem, jestem mężczyzną, jestem kobietą. Może utożsamiamy się głównie z rolą przypisującą nas do rodziny: jestem synem/córką, mężem/żoną, ojcem/matką. A może najmocniej określa nas rola społeczna: jestem lekarzem, księdzem, profesorem, prezesem, nauczycielem.
A być może szczera odpowiedź brzmi: nie wiem, nie wiem, kim jestem.
Jedne z najpiękniejszych historii, jakie kiedykolwiek zostały napisane, to – chyba nie tylko moim zdaniem – Opowieści z Narnii C. S. Lewisa. Przeczytałem je po raz pierwszy już jako dorosły człowiek i potem wielokrotnie do nich wracałem. Odnajdywałem i ciągle odnajduję w nich głębię i mądrość. Poruszyło mnie w nich wiele scen i fragmentów. Jeden jednak szczególnie pozostał mi w pamięci. Pomógł mi znaleźć moją własną odpowiedź na pytanie, które postawiłem na początku tego tekstu.
W piątej księdze Opowieści jest scena, w której pojawia się jeden z głównych bohaterów całego cyklu, tajemniczy i potężny lew Aslan. Na pytanie „Kim ty jesteś?” zadane przez zdumionego i przerażonego świadka jego zjawienia się, odpowiada trzy razy: „Sobą”.
W bi...