Agnieszka Chrzanowska: „Skoncentruj się na tym, co jest tu i teraz, a to, co było, zostaw za sobą” – nieraz słyszymy taką radę. Pan natomiast w książce Sztuka tworzenia wspomnień zachęca, by sięgać w przeszłość i pielęgnować wspomnienia. Dlaczego?
Meik Wiking: Wspomnienia są kamieniem węgielnym naszej tożsamości. Są niczym klej, dzięki któremu mamy poczucie, że na przestrzeni czasu wciąż jesteśmy tą samą osobą. To supermoc, która uwalnia nas od ograniczeń chwili obecnej i pozwala nam podróżować w czasie. Wspomnienia kształtują to, kim jesteśmy i jak się zachowujemy. Wpływają na nasze emocje, nastrój, relacje. Pomagają też formułować marzenia.
Wyobraźmy sobie tylko, jak zagubieni byśmy się czuli, gdybyśmy utracili wszystkie wspomnienia.
POLECAMY
Ważne jednak, by gromadzić dobre wspomnienia.
Okazuje się, że ludzie, którzy tworzą pozytywną opowieść o swojej przeszłości i potrafią wydobywać z pamięci radosne wspomnienia – są szczęśliwsi. Wszyscy pragniemy, by nasze życie było pełne niezapomnianych chwil. Chcemy też, by nasze dzieci w przyszłości pamiętały szczęśliwe dzieciństwo. Pewnego dnia całe życie przemknie nam przed oczami – zadbajmy, żeby było warte obejrzenia.
Przepis na dobre wspomnienia
Meik Wiking w książce Sztuka tworzenia wspomnień radzi, jak budować trwałe wspomnienia, do których w przyszłości będziemy z przyjemnością sięgać.
- Zaangażuj zmysły – zapach, smak czy dźwięk...