Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Bywa że porzucamy pracę, rodzinę, znajomych i ruszamy w nieznane. Zostawiamy to, co sprawdzone i znajome, by dążyć ku temu, co upragnione. Chcemy spełnić marzenie, nawet gdyby wymagało to przewrócenia życia do góry nogami. Czy to się może udać? Jaką cenę przyjdzie za to zapłacić? A co, jeśli tego nie zrobimy?
Jesteśmy gatunkiem nastawionym na zmiany otoczenia, nie siebie. Zakładana zmiana siebie powinna być raczej stylizacją stanu aktualnego, a nie nową wersją Ja. Zamiast zdobywać to, czego pragniemy, lepiej rozpoznać i rozwijać nasze wyjątkowe uzdolnienia. Grażyna Wieczorkowska-Wierzbińska
Inteligentne, wykształcone, odnoszące sukcesy. Podziwiane przez innych. Uważają się jednak za głupie lub co najwyżej przeciętne, a swoje osiągnięcia – za wypadkową szczęścia i okazji. Żyją w strachu, że wkrótce zostaną zdemaskowane
Widok człowieka zaciągającego się z lubością dymem płynącym z błyszczącego cylindra przestał być rzadkością. E-palaczy przybywa błyskawicznie. Czy jednak e-dymek jest bezpieczny? A przynajmniej bezpieczniejszy od palenia tytoniu?
Żarty na bok, panowie. Zespół napięcia przedmiesiączkowego to źródło prawdziwego, trwającego nawet czternaście dni cierpienia kobiet. Co może pomóc waszym żonom, partnerkom, dziewczynom i córkom?
Kilkaset listów od Czytelników, dyskusje psychologów, socjologów i terapeutów – to owoce akcji „Droga do Ojca”, którą prowadziliśmy na łamach „Charakterów” przez dwa lata. Dziękujemy wszystkim za udział w niej i zapraszamy do dalszego dzielenia się swoimi doświadczeniami na www.charaktery.eu!
Można bezpiecznie korzystać ze środków poprawiających pamięć, koncentrację uwagi, usuwających zmęczenie. Pomagają, jeśli stosujemy je mądrze. Wspomaganie mózgu nie może być jednak stylem życia, bo skończymy jak Wilk z Wall Street. Jerzy Vetulani
Bywa, że nasze „dobre ja” spiera się ze „złym ja” w kwestii moralnej, a „ja entuzjastyczne” próbuje zachęcić do działania „ja bierne”. Czy to normalne? Czemu służą te wewnętrzne rozmowy i spory?
W XX wieku uznano, że przyczyny zaburzeń psychicznych tkwią w nieprawidłowościach o charakterze neuronalnym. Panaceum miały stać się środki farmakologiczne. Poszukiwania cudownego leku trwały latami. Naukowcy znaleźli tylko kolejne pytania i tajemnice.
Gdy myślimy o mózgu, zwykle koncentrujemy się na neuronach. Jednak tuż obok pracują inne komórki, długo lekceważone przez naukowców. To glej. Jego rola w mózgu jest niezastąpiona.
Wyobrażenie sobie, jak to jest być mrówką, jest trudne lub po prostu niemożliwe. Mrówka jest dla nas zamkniętą szkatułką, na którą możemy patrzeć wyłącznie z zewnątrz – obserwując jej zachowania. Ale... czy da się tak naprawdę wyobrazić sobie, jak to jest być drugim człowiekiem?
Bocian czarny, w przeciwieństwie do białego krewniaka, jest odludkiem. Omija z daleka siedziby i szlaki człowieka, niechętnie też widzi zwierzęcych intruzów.
Na Zachodzie to co osobiste przerodziło się w „odrębne”, a przez to pozbawione jakiejkolwiek wyraźnej świadomości dobra wspólnego, harmonii ciała, umysłu i ducha oraz wspólnoty.