Szpara w parkanie

Marcin Jaroszewski

Jakiś czas temu spotkałem w poradni chłopca. Przyszedł razem z matką skierowany przez szkołę. Powód zgłoszenia: niewłaściwe zachowanie; załącznik: opinia wychowawcy szkolnego – fabularyzowany wyciąg z dzienniczka uwag.

Chłopiec chętnie podjął rozmowę, pozwalał się poznawać z interesującej mnie perspektywy. Tak, jak potrafił opowiadał o swoich odczuciach i myślach towarzyszących różnym sytuacjom w domu i szkole. Z matką chłopca rozmawialiśmy krócej, wyłącznie tyle, ile było konieczne do ustalenia okoliczności zgłoszenia i stanu zdrowia dziecka (w sytuacji kiedy potrzebny jest pogłębiony wywiad umawiamy się z rodzicem na spotkanie w innym terminie, tak aby zaoszczędzić dziecku pozostającemu w poczekalni godziny niepokoju)

POLECAMY

Po zakończonym spotkaniu chłopiec miał (najpewniej) nowe wrażenia; matka, ustalony termin wizyty; ja, wstępny psychologiczny szkic, pytania do rodzica w czasie wywiadu i hipotezy do zbadania w czasie ewentualnego dalszego kontaktu z dzieckiem.

I tak najpewniej potoczyłaby się ta historia, gdyby nie wiosna – sygnał do przeniesienia się z mieszkań na podwórza. Tak, istniej...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI