Życie po traumie

Wstęp

Cechy temperamentu, style radzenia sobie ze stresem i struktura wartości decydują o tym, jak silne będą objawy stresu pourazowego. Duże znaczenie ma też aktywność w pokonywaniu następstw kataklizmu. Im aktywniejszy jest człowiek, tym skuteczniej niweluje straty czy zdobywa pomoc społeczną.

Zapraszamy również do wzięcia udziału w OGÓLNOPOLSKIM KONGRESIE PSYCHOLOGÓW I PSYCHOTERAPEUTÓW!

POLECAMY

Kataklizmy naturalne, takie jak powódź, huragan, erupcja wulkanu czy trzęsienie ziemi były i są składnikami ludzkiego losu. Powinniśmy więc już jakoś przywyknąć do tej sfery naszego ziemskiego bytowania. Nic bardziej mylnego – zarówno kiedyś, jak i obecnie dramatyzm okoliczności towarzyszących kataklizmowi jest zazwyczaj tak duży, że pozostawia niezatarte piętno w ludzkiej psychice. Współcześnie wydarzenia takie określa się mianem urazowych czy traumatycznych, bowiem wiąże się z nimi bezpośrednie zagrożenie życia, ryzyko doznania (czy doznanie) urazów fizycznych, niekiedy konieczność skonfrontowania się ze śmiercią innych, nawet najbliższych ludzi. Skutkiem tych przeżyć może być doznanie niezwykle intensywnego strachu, przerażenia czy bezradności. Kataklizmy – w odróżnieniu od traumatycznych zdarzeń o indywidualnym charakterze – mają także pewną osobliwość, a mianowicie powodują ogromne straty materialne.

Wszystkie traumatyczne wydarzenia mają jeszcze jedną wspólną cechę, która – choć nie tak widoczna i znacznie mniej medialna niż zawalone domy czy ciała zbitych – przynosi jednak ogromne cierpienie ofiarom. To zaburzenia psychiczne, które pojawiają się szybko po doznaniu traumy i niekiedy utrzymują się przez lata. Bezpośrednią psychologiczną konsekwencją przeżycia kataklizmu (i innych traumatycznych zdarzeń) jest zespół ostrego stresu, który po miesiącu zwykle przechodzi w stres pourazowy, powszechnie znany jako PTSD (posttraumatic stress disorder). Dla tej przewlekłej formy zaburzenia charakterystyczne jest ciągłe przeżywanie i rozpamiętywanie traumatycznego wydarzenia, unikanie bodźców kojarzonych z traumą, ogólne odrętwienie i utrzymywanie się stanu zwiększonego pobudzenia (objawiającego się np. zaburzeniami snu), który zakłóca społeczny, zawodowy czy inny ważny obszar funkcjonowania człowieka. Z różnych badań wynika, że to, ile osób doświadczy PTSD, zależy od rodzaju traumatycznego zdarzenia. Ich odsetek waha się od kilku procent wśród ofiar katastrof naturalnych do ponad 50 procent wśród ofiar gwałtu. Większość poszkodowanych w naturalnych kataklizmach zapewne powróci do normalnego funkcjonowania w ciągu najwyżej roku od wydarzenia. Może się jednak zdarzyć, że u niektórych objawy PTSD będą widoczne nawet po wielu latach.

Prowadzone przez profesora Jana Strelaua i przeze mnie bad...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI