Żal od początku do końca

Zdrowie i choroby Praktycznie

Codziennie towarzyszy im smutek, myślami są gdzieś daleko. Ich życie stoi w miejscu i nie mogą zrobić kroku, bo... nie dokończyli żałoby po kimś, kogo kochali.

Z polskich badań opinii społecznej na temat śmierci wynika, że niemal 30 procent ankietowanych nigdy nie myśli o śmierci, a połowa – bardzo rzadko. Żałoba kojarzy nam się ze zwyczajem noszenia przez rok ciemnych ubrań – zwyczajem coraz mniej „modnym”, bo uważanym za gest na pokaz. Mówimy, że każdy ma prawo do przeżywania śmierci bliskich po swojemu. Że to indywidualna sprawa, ile trwa smutek. A trwa coraz krócej, bo życie pędzi dalej i trzeba się szybko wziąć w garść.
Efekt? W swojej praktyce psychoterapeutycznej często spotykam osoby z niezakończoną żałobą. Przychodzą na ogół z innym problemem, np. przeżywają utratę pracy, narzekają na trudne relacje, nie mogą się na niczym skupić, nic im się nie chce. Dopiero po głębszej analizie okazuje się, że prawdziwym źródłem trudności, z jakimi zmagają się te osoby, jest brak lub niezakończenie żałoby.

Utrata kogoś bliskiego – matki, ojca, syna, siostry, dziadka – nigdy nie jest obojętna, powoduje w nas trwałą zmianę. Nawet wówczas, gdy wydaje nam się, że ze zmarłym nie łączyła nas więź lub była ona w naszym rozumieniu zła. Mówimy wówczas: „i tak go nie znałem”, „nie lubiłem mojego brata”. Na przeciwnym biegunie relacji jest niezwykle silna pozytywna więź – dziadek był najważniejszą osobą w naszym życiu, dla matki byliśmy zawsze najważniejsi...

W przypadku „złych” więzi nie uświadamiamy sobie uczuć, jakie gromadzą się w nas po stracie. Gdy natomiast śmierć przerywa szczególnie „dobre” więzi, niektórzy zżywają się ze smutkiem i żalem na wiele lat, czasami nawet do końca swoich dni. Takie osoby codziennie lub kilka razy w tygodniu chodzą na cmentarz, nad grobami bliskich „referują” swoje problemy i wspominają wspólne chwile. Zmarli towarzyszą im nawet w snach. Niekiedy źródłem takiego stanu jest jakaś „niezałatwiona” sprawa ze zmar...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI