Pokemony wokół nas. Psychologiczny hit, czy kit?

inne

Czy widzieliście już w swoim mieście grupki młodych ludzi biegających z telefonami w ręku, jakby gorączkowo czegoś szukali? Jeśli tak, to zapewne spotkaliście fanów najpopularniejszej w tej chwili na świecie gry wprowadzonej na rynek przez firmę Nintendo.

Pokemon Go - tak nazywa się hit tego roku w w świecie gier mobilnych. Gra odwołuje się do popularnej w latach 90. kreskówki opowiadającej o przygodach fantastycznych stworów - Pokemonów - i ich trenerów. Dwadzieścia lat temu Pokemony były hitem telewizji - oglądał je prawie każdy dzieciak - dzisiaj autorzy mobilnej aplikacji powtarzają tamten sukces w bardziej innowacyjny sposób.

POLECAMY

Pokemon Go jest darmową grą działającą na smarfonach i tabletach z systemem Android i iOS. Dzięki kamerom wbudowanym w smartfony i modułowi GPS wirtualna rzeczywistość nałożona zostaje na realny obraz rejestrowany przez telefony. W efekcie gracz przy pomocy specjalnego „radaru” w telefonie wyszukuje realne miejsca, w których kryją się Pokemony, odnajduje je tam dzięki kamerze, i na ekranie smartfona - chwyta. Tak, jak w popularnej bajce wszystkie złapane stworki można trenować i wystawiać do walki z innymi - złapanymi przez innych graczy.

Popularność gry rośnie z minuty na minutę, Polska należy do krajów w których zainteresowanie łapaniem Pokemonów jest największe. Fenomen już zainteresował psychologów, którzy próbują wyjaśnić nadspodziewaną popularność gry oraz zastanawiają się nad korzyściami i zagrożeniami jakie ona niesie. Oto kilka spostrzeżeń na ten temat, które już pojawiły się w światowej prasie.

1. Siła wspomnień. Ci, którzy w latach 90. byli wielkimi fanami filmowych Pokemonów teraz mają możliwość odświeżyć ws...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI