Orgazm w głowie

Psychologia w działaniu

Czy każdy może go przeżyć? Jaki jest najlepszy? Czym właściwie jest? Przedstawiamy fakty i mity o orgazmie. 

Każdy może przeżyć orgazm – PRAWDA

POLECAMY

Teoretycznie – z anatomicznego, fizjologicznego punktu widzenia – każda kobieta i każdy mężczyzna posiadający ośrodkowy układ nerwowy, okolice erogenne, może przeżyć orgazm. Problem pojawia się w praktyce, bo to, że coś posiadam, nie znaczy, że mogę z tego należycie skorzystać. Zapominamy bowiem, że cała seksualność, a więc również zdolność do przeżywania orgazmu, kryje się nie między udami, a między uszami, czyli w mózgu. To mózg i jego poszczególne struktury odpowiadają za przetwarzanie odbieranych bodźców erotycznych, zarówno czuciowych, jak i motywacyjnych. I to mózg decyduje, czy pewne zachowania seksualne są hamowane, czy modulowane – czy kobieta chce w pełni zaangażować się w kontakt seksualny, na ile jej aktywność seksualna wiąże się z przyjemnymi doznaniami, a na ile z zachowaniami lękowymi. Na doświadczenie orgazmu wpływa również jakość jej relacji z partnerem, dzień cyklu i poziom hormonów płciowych, przyjmowane leki, rodzaj stosowanej antykoncepcji, wspomnienia wcześniejszych doświadczeń seksualnych, wreszcie podejście do seksualności i do przyjemności seksualnej kształtowane przez środowisko, w którym się rozwijała.

W przypadku kobiet orgazm jest fenomenem nabytym – posiadają one wszystkie mechanizmy anatomiczne i fizjologiczne potrzebne do tej najwyższej jakości przeżywania, niemniej jednak mechanizmy te muszą zostać w odpowiedni sposób ukształtowane. Jeśli nie kształtują się pozytywnie, lecz obojętnie lub negatywnie, to kobieta nie wykorzysta optymalnie potencjału, który w niej tkwi.

Mężczyzna zawsze ma orgazm – MIT

U mężczyzn orgazm jest, generalnie, fenomenem wrodzonym, ale trzeba rozróżnić tu dwa pojęcia, które się nakładają: moment wyrzutu nasienia i moment odczuwania przyjemności seksualnej. Te dwa zjawiska zachodzą tak blisko siebie, że czasami wydaje się, że są jednym i tym samym. Tymczasem tak nie jest. Wyrzut nasienia wcale nie musi wiązać się z satysfakcją czy orgazmem. Dzieje się tak w przypadku mężczyzn, którzy w dzieciństwie czy w okresie dojrzewania przeżyli jakieś trudne doświadczenia, na przykład byli molestowani. Są zdolni do odbycia stosunku, ale podczas aktu towarzyszy im uczucie, jakby byli oddzieleni od partnerki szklaną szybą. Nie są w stanie przeżyć tego głęboko.

Orgazmów jest wiele – MIT

W popularnych poradnikach i kolorowych pismach pojawiają się przeróżne typologie, a nawet rankingi orgazmów: pochwowy, łechtaczkowy, sutkowy, wielokrotny, nocny itd...

Takie rozróżnienia są mylące, bo generalnie orgazm – jako zjawisko fizjologiczne – jest jeden. Tak jak jeden jest Rzym. Ale do Rzymu można dojechać różnymi drogami – od wschodu, zachodu, północy czy południa, z północnego wschodu, z południowego zachodu... Zatem orgazm jest jeden, ale wi...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI