Narodziny kobiety

Wstęp

Co chwilę rodzi się dziewczynka. Jedni uznają to za dar boży, inni za boży dopust. Tak czy inaczej, narodziły się - jak dotąd - miliardy kobiet, ale to przecież zwykła statystyka.

Jeśli narodziny kobiety potraktować metaforycznie, łatwo odkryjemy, że wydarzyły się one i nadal wydarzają po wielokroć, a to za sprawą żebra Adama – jak chce Biblia, a to za sprawą morskiej piany – jak chce grecka mitologia, a to za sprawą obciętych sierpem męskich genitaliów, które wpadły do morza – jak chce inna mitologia. Kobieta „metaforyczna” miała wiele początków, prawie zawsze tajemniczych, wyjątkowych lub dziwacznych. To zapewne pokazuje, że kobieta jest niezwykłym składnikiem tego świata. Jej narodziny nie mają końca. A niektórzy ponadto przypisują jej symboliczną nieśmiertelność.

Podobnie rzecz ma się z kobiecością, która też rodzi się wiele, wiele razy – nawet jeśli spojrzymy na to z perspektywy indywidualnego losu. Niektórym z tych narodzin przypisuje się szczególne znaczenie. Zazwyczaj dotyczy to różnych zdarzeń pierwszych – pierwsza menstruacj...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI