Moc złości

Ja i mój rozwój Praktycznie

Czysta złość jest pięknym uczuciem, jasną energią, która daje nam siłę. Stawia nas na nogi; jest mocą, z której możemy w razie potrzeby skorzystać. Jak korzystać ze złości, nie raniąc innych - mówią MARIA i PIOTR FIJEWSCY.

MARIA KRÓL-FIJEWSKA jest psychologiem klinicznym, psychoterapeutą, superwizorem psychoterapii i treningu grupowego. Stworzyła polską wersję treningu asertywności. Jest ekspertem w zakresie psychologicznej pracy nad zmianą zachowań. Prowadzi psychoterapię indywidualną i grupową, a także treningi i warsztaty. Napisała wiele książek, m.in.: Tam i stamtąd. Psychologiczne mechanizmy uzależnienia od alkoholu oraz Trening asertywności; Stanowczo, łagodnie, bez lęku.

PIOTR FIJEWSKI
, psycholog kliniczny, psychoterapeuta i trener psychologiczny, superwizor psychoterapii i treningu grupowego. Napisał kilka poradników terapeutycznych, m.in.: Nieruchome światło, Jak rozwinąć skrzydła, Tajemnice pustki wewnętrznej. Prowadzi psychoterapię indywidualną i małżeńską. Stworzył formę terapii grupowej zwaną asertywnością symboliczną. Razem założyli Ośrodek Pomocy i Edukacji Psychologicznej Intra, razem napisali
poradnik Asertywność menedżera.

DOROTA KRZEMIONKA: – Ludzie przychodzą na terapię, bo czują emocje, których nie chcą przeżywać, na przykład złość.

MARIA KRÓL-FIJEWSKA: – Albo nie czują ich i nie wiedzą, co przeżywają. Psychoterapia jest poniekąd historią uczucia. Próbujemy zajmować się emocjami, wykopywać je, ujawniać.

Dlaczego przeżywamy coś i nie wiemy, co?
MARIA KRÓL-FIJEWSKA: – Przede wszystkim dlatego, że nasze uczucia mogą wchodzić w kolizję z obrazem własnej osoby. Na przykład myślę o sobie jako osobie szlachetnej, dobrodusznej, a doświadczam wściekłości, że muszę się zajmować swoją starą matką. To jest dla mnie obciążające, ale nie dopuszczam tego uczucia do siebie. Jak mogłabym się złościć na zniedołężniałą matkę, która kiedyś była dla mnie taka dobra? Tego uczucia we mnie świadomie nie ma.

Wierzę, że czuję do matki tylko miłość, cierpliwość... Ale złość nie znika tylko dlatego, że nie dopuszczam jej do świadomości.

MARIA KRÓL-FIJEWSKA: – Nie uświadamiam sobie złości, ale bardzo boli mnie głowa, ciągle coś mnie dusi.
PIOTR FIJEWSKI: – Zamiast złości odczuwam niepokój, pustkę, napięcie.
MARIA KRÓL-FIJEWSKA: – Albo mam wiele skarg i pretensji do mojej siostry, z którą razem opiekuję się matką. Dzięki temu mogę tę złość jakoś wyrazić, wydobyć ją na zewnątrz. Czasem lepiej przemieścić ją na kogoś niż nic z nią nie robić.

Trudno nam uświadomić sobie złość, bo należy ona do emocji potocznie uważanych za negatywne. Czy w sensie psychologicznym można mówić o złych emocjach? Czy złość jest zła?

PIOTR FIJEWSKI: – Emocje same w sobie nie są negatywne. Przeciwnie, są ważnym sygnałem naszych potrzeb. Natomiast zaczynamy je wartościować, gdy kształtuje się obraz własnej osoby i świata. W efekcie niektóre potrzeby usuwamy z pola świadomości na korzyść wartości i zasad, jakie świat nam proponuje w zamian za akceptację warunkową. Zaczynają działać mechanizmy obronne, które przekłamują emocje, inaczej je nazywają albo wypierają.
MARIA KRÓL-FIJEWSKA: – I tracimy kontakt z sygnałami, jakimi są nasze podstawowe emocje. Strach sygnalizuje nam zagrożenie nas samych, naszych podstawowych interesów; reagujemy wtedy albo znieruchomieniem, albo ucieczką. Wstyd pojawia się, gdy to, co robimy, nie podoba się ważnym dla nas osobom. W efekcie albo chcemy się ukryć, albo gotowi jesteśmy zmienić nasze zachowanie. Z kolei smutek jest naturalną reakcją na utratę, rezygnacją związaną z opuszczeniem. Smutek zatrzymuje nasze działanie, a wyrażając go, płacząc, wołamy o pomoc.

A złość co nam mówi?

MARIA KRÓL-FIJEWSKA: – Zwykle sygnalizuje, że realizacja jakiejś naszej ważnej potrzeby jest zagrożona. Chcemy czegoś, ale pojawia się jakaś przeszkoda, a odpowiedzią na nią jest złość.
PIOTR FIJEWSKI: – Reagujemy złością na frustrację, jakieś ograniczenie, na naruszenie naszego terytorium. Czysta złość jest pięknym uczuciem, jasną energią, która daje nam siłę, by pokonać trudności. Stawia nas na nogi, jest naszą wewnętrzną mocą, z której możemy w razie potrzeby skorzystać.

D...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI