Marihuana kontra alkohol

Nałogi i terapie Laboratorium

Przeciwnicy legalizacji marihuany obawiają się szkodliwości tej substancji, zwłaszcza dla młodych ludzi. Tymczasem zwolennicy argumentują, że jej zażywanie jest bezpieczniejsze niż picie alkoholu. Czy rzeczywiście tak jest?

Mało kto ma do niej stosunek obojętny. Spotykamy albo jej gorących zwolenników, albo zdecydowanych przeciwników. Mowa o marihuanie – najpopularniejszej i najchętniej zażywanej substancji psychoaktywnej na świecie. Z opublikowanego w 2016 roku raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii wynika, że blisko co czwarty mieszkaniec Unii Europejskiej w wieku 15–64 lata (24,8 proc.) sięgnął po konopie indyjskie przynajmniej raz w życiu. W Polsce odsetek ten wynosi 16,2.

POLECAMY

W ostatnich latach w wielu krajach nastąpiła legalizacja lub depenalizacja (zniesienie karalności za posiadanie niewielkiej ilości) marihuany, co oznacza coraz większe przyzwolenie na używanie jej w celach rekreacyjnych. Substancja ta od lat budzi wiele kontrowersji, bywa przedmiotem sporów politycznych, ideologicznych. Częściowo wynikają one z niskiej wiedzy na temat jej wpływu na organizm i zachowanie człowieka. Dyskusje toczą się również nad stosowaniem medycznej marihuany, badania wskazują bowiem na jej pozytywne efekty, zwłaszcza w przypadku padaczki leko[-]opornej czy niektórych chorób nowotworowych.

Także w Polsce trwa żywa, choć jak dotąd bezowocna debata dotycząca legalizacji marihuany. Możliwość zmiany jej statusu prawnego budzi wiele obaw. Czy marihuana jest rzeczywiście szkodliwa i jej zażywanie powinno być bezwzględnie zabronione? Czy rodzice powinni martwić się o nastoletnie dzieci, które są szczególnie narażone na kontakt z wszelkimi używkami, w tym z marihuaną? Czy marihuana może być bardziej niebezpieczna, niż powszechnie używany, również przez młodzież, alkohol? Czy może jest odwrotnie – więcej szkód powoduje łatwo dostępny alkohol? Co jest prawdą, a co mitem na temat marihuany?

Neuronalny plac budowy
Ze względu na wielką popularność marihuany i alkoholu naukowcy na całym świecie badają i porównują ich wpływ na organizm oraz myślenie i zachowanie człowieka. Szczególną uwagę poświęcają młodzieży, bo mózgi młodych ludzi wciąż są „w budowie” i dlatego są bardzo podatne na działanie substancji psychoaktywnych.
W okresie dojrzewania rozwijają się zwłaszcza takie obszary mózgu, jak związany z pamięcią hipokamp, odpowiadający za nastrój i emocje układ limbiczny oraz kora przedczołowa, która pozwala na planowanie, integrowanie informacji, myślenie abstrakcyjne, rozwiązywanie problemów, wnioskowanie czy ocenę sytuacji. Ponadto jest to ważny czas dla rozwoju dróg łączących różne obszary mózgu, co z kolei wpływa na współpracę między nimi oraz przepływ impulsów nerwowych.

 

Co się dzieje w centralnym układzie nerwowym w wyniku spożywania alkoholu? Badania Tima McQuenny’ego z University of Cincinnati oraz współpracowników pokazują, że jego nadmierne spożywanie prowadzi do pogorszenia integralności istoty białej (patrz słowniczek) w mózgach nastolatków. Oznacza to zaburzenie szlaków komunikacyjnych łączących pień mózgu, obszary motoryczne, limbiczne oraz korę mózgową, w tym korę przedczołową. A sieci te odpowiadają za złożone procesy poznawcze, takie jak uczenie się, pamięć czy funkcje wykonawcze.

Co więcej, zwiększona ilość spożywanego alkoholu wiąże się – jak dowiódł w minionym roku zespół dr Kristy Lisdahl, psycholog z University of Wisconsin-Milwaukee – u nastolatków ze zmniejszeniem objętości robaka móżdżku oraz samego móżdżku, czyli struktury odpowiadającej za równowagę, koordynację ruchową i uczenie się zachowań m...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI