Czyje to krzątactwo…

Rodzina i związki Praktycznie

Pranie, gotowanie, sprzątanie… Kto się tym zajmuje? Czy da się podzielić obowiązki po równo? Czy warto?

Posługi domowe od lat należą do kobiet. Są to prace proste, łatwe, niewymagające siły ani mądrości, a przy tym żmudne i niebudzące niczyjej zazdrości. Dawniej w bogatych domach wykonywała je służba. Nazwane w Encyklopedii Gender – krzątac[-]twem, polegają na wyjmowaniu, układaniu, płukaniu, ścieraniu, obieraniu, krojeniu, wynoszeniu, ugniataniu, gotowaniu, przelewaniu. Nierzadko osoby poświęcające się im, określa się jako „niepracujące”. Krzątactwo zajmuje wiele godzin, a efekt jest niewidoczny i polega głównie na zabezpieczaniu stanu niepogarszania się ładu w domu. Wyprane i wyprasowane ubrania leżą w szafach, talerze na półkach, podłoga jest czysta, jedzenie na stole. Jakby wszystko działo się samo, podobnie jak dzień sam przechodzi w noc. Posługiwanie jako czynność kobieca powstało w okolicznościach, gdy fizyczna słabość kobiet nie pozwalała im współuczestniczyć z mężczyznami w ciężkich pracach w polu, domu i w lesie, w polowaniach na zwierzynę i w wyprawach grabieżczych. Podział ten został uznany za naturalny i sprawiedliwy. Mężczyzna był tym, który dźwigał brzemię odpowiedzialności za zabezpieczenie życia rodzinie. Kobieta zaś była „strażniczką ogniska domowego”.

POLECAMY

Zmiany, które przyniósł koniec XX wieku, sprawiły, że to nie siła decyduje dziś o podziale funkcji, sprawowanych odrębnie przez mężczyzn i kobiety. Mężczyźni na ogół już nie potrzebują siły fizycznej do zdobywania żywności dla rodziny i bronienia jej. Pozostał jednak stereotyp. Część kobiet wierzy w jego słuszność i wypełnia go bez protestu. Jednak część czuje się nim krzywdzona – przez swoich mężów czy partnerów. I albo znosi tę krzywdę, albo walczy. Sprawą zasadniczą staje się nie tyle wykonywanie prac domowych, które mogą być miłe i lubiane przez kobiety. Chodzi o to, czy mężczyzna ma prawo narzucać im te prace.

„Dobrzy” mężczyźni „pomagają” swoim partnerkom w ich obowiązkach domowych. Kobiety, prócz zaj...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI