Czy w raju będą z nami zwierzęta?

inne Laboratorium

Są podstawy, by uwierzyć, że dusza nie jest właściwa wyłącznie ludziom. Konsekwencje takiego spojrzenia radykalnie zmieniają nasz obraz świata.

Nie jest łatwo pisać o naszej relacji do zwierząt... właściwie oceniając nowe osiągnięcia nauki, uwzględniając zmieniającą się wrażliwość społeczną, mając świadomość nienadążania refleksji filozoficznej, etycznej i religijnej. Jeszcze trudniej pisać o tym z perspektywy chrześcijańskiej, bo choć świat naszej religii pełen jest odniesień do przyrody i zwierząt, nie udało się wychować wszystkich wierzących do szacunku dla stworzenia, do troski o świat i wszystkich jego mieszkańców. Najtrudniej jest, gdy pojawiają się pytania typu: czy w raju będą z nami zwierzęta?

POLECAMY

Moje mierzenie się z tym tematem ma już pewną historię. Było przygotowanie obrzędu błogosławienia zwierząt, uczestnictwo w debatach o „Teologii zwierząt” Linzeya, liczne lektury i spotkania z obrońcami przyrody, a przede wszystkim wycieczki przyrodnicze i osobiste kontakty z dziką i oswojoną przyrodą.

Przed kilku laty zgłosił się do mnie młody dziennikarz z propozycją wywiadu właśnie na te tematy. Spotkaliśmy się, rozmawialiśmy, autoryzowałem tekst i czekałem na publikację. Na nasze tytułowe pytanie próbowałem odpowiedzieć następująco: Jeżeli nowe niebo i nowa ziemia mają być odnowieniem rajskiego ideału, to dlaczego nie?

Zwierzęta w Boskim planie
Nasz wspaniały poeta ks. Jan Twardowski mówił, że jeżeli kogoś kochałem tu, na ziemi, to trudno sobie wyobrazić niebo bez niego. A ile miłości niektórzy okazują swoim zwierzętom – kotom, psom, koniom? Znam takich, co są zakochani w żubrach czy wilkach. Oczywiście w niebie wszystko funkcjonować będzie inaczej – nie wiemy jak, ale nawet nauka dzisiaj pokazuje, jak głęboka jest jedność między światem człowieka i światem zwierząt. Zatem nie sądzę, by w perspektywie eschatologicznej owa jedność miała ulec załamaniu.

Trudniejsze było kolejne pytanie: o oficjalne stanowisko Kościoła w tej kwestii. Według mego rozeznania Magisterium Kościoła nie wypowiada się na temat roli zwierząt w Boskim planie. Ale możemy podpierać się np. tekstami o. Wacława Hryniewicza, który wielokrotnie wskazywał, że nie sposób wyobrazić sobie świata po Sądzie Ostatecznym bez udziału zwierząt, przedstawiając „ekologizm” Biblii i bijącą z niej pewność, że całe Boże Stworzenie stanowi jedno. Dowody na to znajdziemy w wielu miejscach Pisma Świętego, w psalmach, Księdze Rodzaju, w pięknym fragmencie proroctw Izajasza czy Ozeasza, według którego Bóg zawrze przymierze „ze zwierzem polnym i ptactwem powietrznym, i ze zwierzętami pełzającymi po ziemi” (Oz 2, 20). Gdy dodamy do tego, że Jezus urodził się wśród swego stworzenia, a na pustyni żył wśród zwierząt, otrzymujemy wizję jedności stworzonego świata. Mam więc nadzieję, że w raju znajdziemy się wraz ze zwierzętami...

I tu najtrudniejsza kwestia: czy zwierzęta będą w raju, czy posiadają „duszę”? Cóż, nie wiem tego i nie znam nikogo, kto mógłby na ten temat wypowiedzieć się z całą pewnością. Są argumenty, które przekonują, że tak: część filozofii greckiej za Arystote...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI